Strona:PL Dumas - Hrabina Charny.djvu/335

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

póki istnieć będą parlamenty, one bowiem utrzymują w królu i w szlachcie fatalną nadzieje, że dawny porządek rzeczy powróci. Po usunięciu więc duchowieństwa, po zniszczeniu parlamentów, należy ożywić władzę wykonawczą, odrodzić powagę królewską i pogodzić ją z wolnością — oto cała moja polityka, Najjaśniejsza Pani; jeżeli taką jest polityka króla. niechaj ją przyjmie; jeżeli nie taką, niech ją odepchnie.
— Panie, panie!... — rzekła królowa, — uderzona jasnością, jaka zarazem na przeszłość, obecność i przyszłość rozlewał ten rozległy umysł; — ja nie wiem, czy taką byłaby polityka króla, ale to wiem, że gdybym miała jaką władzę, byłaby to polityka moja. Dajcież mi poznać, panie hrabio, środki, jakie macie dla dopięcia tego celu; słucham was, nie powiem z uwagą, z zajęciem, ale z wdzięcznością.
Mirabeau rzucił na królowę spojrzenie orle, zgłębiające jej serce, i widział, że jeśli nie przekonaną, była przynajmniej pociągnięta.
Triumf ten, odniesiony nad tak znakomitą jak Marja Antonina kobietą, niezmiernie pochlebił próżności hrabiego Mirabeau.
— Najjaśniejsza Pani — rzekł — prawie straciliśmy Paryż; ale na prowincji pozostają nam jeszcze wielkie tłumy rozproszone, z których możemy porobić zawiązki. Zdaniem też mojem, król powinien opuścić Paryż, nie Francję. Niech się uda do Rouen, do armji, niech stamtąd wyda dekrety popularniejsze od uchwał Zgromadzenia; wtedy nie będzie wojny domowej. Trzeba, aby król stał się bardziej rewolucyjnym, niż sama rewolucja.
— Ależ ta rewolucja, czy poprzedzająca nas czy idąca za nami, nie przeraża cię, hrabio?... — zapytała królowa.
— Wiem, Najjaśniejsza Pani, lepiej niż kto inny, że trzeba jej dać coś na pastwę, że trzeba rzucić jakie ciastko. Powiedziałem już Waszej królewskiej mości, że byłoby przedsięwzięciem nadludzkiem, odbudowywać monarchję na starych podwalinach, które rewolucja zniszczyła. Rewolucji tej pomagało wszystko, co żyje we Francji, od króla aż do ostatniego z poddanych, zamiarem, czynem lub biernością. Nie myślę też starej