krzyk wyrywa. Turcy przebywają rzekę i znajdują Hamuda tarzającego się we krwi własnéj. Przyprowadzają młodego araba przed beja Husseina, który pyta go o powód kradzieży, a mianowicie o powód takiéj lekkomyślności.
Wtedy Hamud opowiada mu swą miłość dla Yaminy, i oświadcza że zapragnęła pić z czary beja.
Bej daje mu dwieście duros, darowuje czarę i kazawszy własnemu chirurgowi aby go opatrzył, rozkazuje zarazem aby Hamuda odniesiono do domu.
W trzy miesiące późniéj, nastąpiła weselna uczta, a Yamina stosownie do żądania które Hamud tak drogo opłacił, piła z srebrnéj czary beja Husseina.
Ta powiastka dosyć dobrze maluje straszliwe i poetyczne urojenia arabskiéj kobiety, która zwykła zajmować się sobą jedynie dla przypodobania się mężowi, która dla niego tylko bywa zalotną. Samo z siebie wynika, że skoro się w innym zakocha, to ku kochankowi zwraca wszystkie swoje myśli; dla kochanka naraża się na największe niebezpieczeństwa: to też kochanek zawsze, a przynajmniéj w jéj oczach, bywa najśmielszym jeźdźcem, najodważniejszym wojownikiem, najzawołańszym myśliwym. Z resztą, ponieważ namiętność męzczyzny wyrównywa namiętności kobiety, jeżeli więc kobieta odmawia lub nie kocha, a skoro odmawia to dla tego że nie kocha, arab żelazem mści się na niéj, bo arab zakochany albo posiada przedmiot swojéj miłości, albo go zabija.
Wynika stąd że skoro małżonek jest zazdrosny, to podanie o Otellu mimo całéj swojéj okropności, mniéj jest jeszcze okropnem niż rzeczywistość. Atoli chytrość zawsze prawie góruje nad zazdrością. Mimo skórzanych worków, mimo przebijali sztyletami, mimo uduszeń, cudzołoztwo najpospolitszym jest między arabami.
Strona:PL Dumas - Hiszpania i Afryka.djvu/605
Wygląd
Ta strona została przepisana.