Przejdź do zawartości

Strona:PL Dumas - Amaury.djvu/179

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
I.
Dziennik P. d’Avigny.
22 Maja. Noc.

I znowu zaczęła się walka między ojcem i śmiercią. Potrzeba, abym po raz drugi dał życie dziecku mojemu. Jeżeli Bóg za mną, spodziewam się, że dokażę tego; jeśli mię opuści — ona umrze! Sen jéj jest gorączkowy i niespokojny, ale spi; We śnie wymawia imię Amory... Amory... zawsze. Ach! dla czegożem im pozwolił tańczyć tego nieszczęsnego walca?... Ale nie! — gdyby znowu to Wszystko się zaczęło, nie inaczej bym postąpił znowu. Dusza Magdaleny czulszego jeszcze wymaga pielęgnowania niż ciało; myśl dręcząca srożéj działa niż ból piersi, i byłaby jeszcze prędzej zemdlała z zazdrości, aniżeli z osłabienia.