Strona:PL Dumas - Życie jenerała Tomasza Dumas.djvu/397

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

dawszy cios memu ojcu na majątku, rzuciła się jeszcze na jego sławę. W obrazie zamówionym przez rząd, a przedstawiającym wkroczenie mego ojca do wielkiego meczetu w Kairze, w czasie buntu, który on poskromnił 10 niebytności ich wszystkich, jak im to sam napisał; w obrazie tym w miejsce mojego ojca, wystawiono wielkiego huzara blondyna, który jest postawą zmyśloną i który nie powiedziawszy nic oczom współczesnych, nie powie też nic oczom potomności.
Pokaże się późniéj, że nienawiść ta przeszła i na mnie, gdyż pomimo wstawienia się gorliwego dawnych przyjaciół mego ojca, nie mogłem żadną miarą uzyskać pomieszczenia w żadnéj szkole wojskowéj, w żadném liceum cywilném.
Zresztą ojciec mój, uczestnik obozu pod Maulde, obozu de la Madelaine, bohater z pod góry Cenis, z oblężenia Mantui, z mostu pod Briksen, z buntu w Kairze; człowiek, którego Bonaparte zrobił gubernatorem Trevizanu, którego przedstawił dyrektoryatowi jako Horacyusza