Strona:PL Dumas - Życie jenerała Tomasza Dumas.djvu/363

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

ła z piętnaście dni. Za dni piętnaście przeniesiemy się do Antilly, a wtenczas, ponieważ Haramont nie będzie już w sąsiedztwie, i zmora także odstąpi go zapewne w drodze, stara Durand będzie mogła spać spokojnie, czegobym jéj nie radził, gdyby Mocquet pozostał w okolicy.
„Przynosi ci tuzin bekasów i zająca — to zdobycz z wczorajszego polowania na błotach pod Wualue.
„Najpiękniejsze ukłony twéj pięknéj Herminii i tysiąc całunków dla Karolinki.
„Twój przyjaciel. Alexander Dumas.“
„P. S. Mieliśmy wczoraj wiadomości o twojéj córce chrzestnéj Aimée; zdrowa i wesoła co do Berlika, ten co miesiąc na cal przyrasta i biega zawsze na końcu palcy.
„Nie pomogły nic saboty.“
Mocquet wyruszył w godzinę po napisaniu listu, i wrócił do nas, już do Antilly, w trzy tygodnie.
— No cóż? zapytał mój ojciec, widząc go zdrowym i rześkim — jakże z starą Durand?
— Eh! jenerale! odstąpiła mnie ta stara