Strona:PL Dumas - Życie jenerała Tomasza Dumas.djvu/166

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

— Bah! Provera wpadł w łapkę; mój przyjaciel Augereau, który go przepuścił, idzie za nim w też tropy, i kiedy ja go tu zatrzymam, on mu tył wykropi; powiedz Dumasowi, że Provera jutro będzie wyekspedyowany.
Demoncourtowi było dosyć na tém; wrócił do Saint Antoine, dokąd mój ojciec przeniósł główną kwaterę, aby być bliżéj nieprzyjaciela.
Przybył o piątéj, doniósł, że wszystko dobrze idzie. Victor z swoją brygadą połączył się z mym ojcem; jedli obiad gdy wszedł Dermoncourt.
Już trzy noce spędzono bezsennie. Ojciec mój i Victor rzucili się ubrani na łóżko. Dermoncourt zasiadł dla spisania raportu do jenerała o swéj wycieczce do Saint Georges.
Po chwili, cały zajęty tą pracą, poczuł, że położono rękę na jego ramieniu.
Obrócił się. Przed nim stał Bonaparte.
— Wygraliśmy bitwę pod Rivoli. Przybywam; czoło dywizyi Masseny pospiesza za mną. Co robi Miollis? Gdzie jest Provera? Augereau wypuścił go, jak mówią. Czy ściga go przy-