Przejdź do zawartości

Strona:PL Doyle, tł. Neufeldówna - Z przygód Sherlocka Holmesa.pdf/55

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

starali znaleźć pani podobne miejsce. — Dowidzenia, miss Hunter.
„Przycisnęła guzik od dzwonka elektrycznego i lokajczyk odprowadził mnie do drzwi.
„Muszę panu wyznać szczerze, że za powrotem do domu, zastawszy szafy puste i kilka niezapłaconych rachunków na stole; zaczęłam żałować swego postanowienia. Ostatecznie, jeśli ci ludzie mieli dziwaczne fantazye i żądali mej zgody na rzeczy nadzwyczajne, wynagradzali mnie za to sowicie. Bardzo mało nauczycielek w Anglii zarabia 60 f. st. rocznie. Zresztą, na co mi potrzebne moje włosy?
„Są kobiety, którym w krótkich włosach jest do twarzy; może i ja do nich należę. Nazajutrz zaczęłam przypuszczać, że zrobiłam głupstwo, a dnia następnego byłam już o tem przekonana. Postanowiłam tedy zdjąć pychę z serca i udać się do agencyi dla zapytania, czy miejsce jest jeszcze wolne, gdy dostałam ten oto list od owego pana. Przeczytam go panu:

„Buki Purpurowe pod Winchesterem.
Szanowna Pani!
„Miss Stoper była o tyle uprzejma, że dała mi adres Pani, zgłaszam się tedy, by zapytać, czy Pani nie zmieniła postanowienia? Żona moja pragnie bardzo Pani przybycia, gdyż powiedziałem jej o Pani to, co wywarło na nią bardzo korzystne wrażenie. Jesteśmy zdecydowani dać Pani 17 f. st. kwartalnie, czyli 68 f. st. rocznie, by wynagrodzić Pani przykrości, jakie mogłyby Jej sprawić nasze fantazye. Nie są one znów takie straszne. Żona moja lubi pewien odcień koloru niebieskiego i rada-