CZĘŚĆ PIERWSZA.[1]
Jakkolwiek osobliwymi, jakkolwiek przerażającymi są niektóre sceny dramatu paryskiego, którego rozpoczynamy opowiadanie, niemniej jednak dramat ten jest zupełnie prawdziwy. Gdyby było potrzeba, moglibyśmy zacytować źródło, z którego czerpaliśmy.
Ulica Anbry jest jedną z najdawniejszych wśród ulic historycznych Paryża, a bulwar Sewastopolski przecina ją dwa szczepy.
Stara ulica i domy stare.
Prawie w samym środku ulicy istnieje czarno pomalowany dom, ledwie trzypiętrowy i to o piętrach bardzo niskich.
Cały dół zajęty był wyłącznie na magazyn artykułów spożywczych.
W chwili gdy zaczyna się niniejsza historia, szeroka wstęga u domu, umieszczona ponad drzwiami sklepu, nosiła te wyrazy, wypisane dużymi, żółtymi literami:
JERZY TROUBLET, Sukcesor.
Wybiła właśnie godzina wpół do dziewiątej zrana.
- ↑ Dodano przez Wikiźródła