Ubodzy w duchu, ale wielce bogaci w wierze, sól ziemi, gardziciele światem, rybołowcy ludzi, jakżeż szczęśliwi jesteście, jeśli, ubóstwo znosząc dla Chrystusa, dochodzicie do tego, jak dusze urabiać w cierpliwości i wytrwaniu! Nie brak bowiem karzącego wszelaką nieprawość, nie żadne nieszczęście rodzinne, nie bieda i przymus zewnętrzny do żebraczego przynagla was życia, jeno wola pobożna i żądza, aby wieść żywot, który wybrał sobie Chrystus i który Bóg Wszechmocny zarówno słowem jak i przykładem nazwał najlepszym. Jesteście naprawdę ostatnią latoroślą owocodajnego wiecznie kościoła; oddawna wolą bożą ustanowieni jesteście w miejsce Ojców i proroków, iżby głos wasz po całej poszedł ziemi i abyście, naszą zbawczą przeniknięci nauką, uczyli króle i ludy niezwyciężalnej wiary Chrystusa. Atoli drugi rozdział tej księgi dostatecznie mówi o tem, że wiary szukać trzeba w księgach Ojców; jaśniejszem staje się też od dnia, iż winniście kochać księgi, wy, co
Strona:PL De Bury - Philobiblon.djvu/40
Wygląd
Ta strona została przepisana.
ROZDZIAŁ SZÓSTY.
Skarga ksiąg na mnichów żebrzących.