Strona:PL Daudet - Mała parafia (2).pdf/384

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

bramy i konie miały skręcać na gościniec wiodący do Corbeil, Ryszard odwrócił się raz jeszcze i zdaleka zawołał:
— Do widzenia, zaraz wrócę!
Delcrous stoczył z sobą pewną walkę, lecz ostatecznie chęć szybkiego awansu przemogła w nim nad miłością dla Elizy i poświęcił Uzelles dla zadośćuczynienia wymaganiom Grosbourg. Po rozmowie z księciem, długo się namyślał i idąc pieszo do Uzelles nie mógł się zdecydować; przechodząc przez most jeszcze nie powziął stanowczego postanowienia. Gdyby Eliza mogła była przed nim stanąć w ponętnej swej postaci, ponętny uśmiech byłby na pewno odniósł tryumf nad wahaniem się sędziego; spojrzawszy na uroczą i figlarną buzię Elizy, byłby natychmiast zaniechał myśli o swej karyerze i potędze wpływów takiego człowieka, jak książę generał. Lecz Eliza była daleko i sędzia Delcrous, przeszedłszy most na Sekwanie, powziął postanowienie zgodne ze zwykłą oschłością swego serca; poświęcił projekt małżeństwa, dla dobra przyszłego awansu. Uśpiona chwilowo ambicya ozwała się teraz nagląco, dopominając się, by „należycie spełnił swój obowiązek wysokiego urzędnika przy trybunale w Corbeil“. Ułożył sobie plan postępowania. Postara się najpierw o poufną rozmowę z „kochanym Ryszardem“ a ztąd otrzymane zwierzenia posłużą mu i dopełnią zeznanie „obwinionego“ gdy stanie przed kratkami sądowemi.