Strona:PL Czegoż chcą? cz. I.pdf/36

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
„WPOŚRÓD DRZEW ZIELONYCH...“

Wpośród drzew zielonych toni
Nuci słowik piosnkę rzewną,
Taką smutną, taką śpiewną,
Że aż serce we łzach tonie.

Dziewczę słucha go w zachwycie,
Brylantowe łezki roni,
Powstrzymuje serca bicie,
Przytulając doń swe dłonie.

„O czem śpiewasz mój słowiczku,
Czy kto gniazdko ci zrabował,
Czy pisklęta wymordował,
Że ci tęskno w tym gaiczku?
Powiedz, powiedz, ma ptaszyno,
Czemu pienia twoje płyną
Tak tęskliwie, tak żałośnie,
Że aż smutek w sercu rośnie!“

— „Smutno, smutno mi dzieweczko
Choć zdrowiutkie me pisklęta,
Chociaż całe me gniazdeczko...
Lecz tęsknota niepojęta