Strona:PL Chołoniewski Antoni - Początki dziejów naszych.djvu/04

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Sclavus, t. j. niewolnik, i czyniąc aluzję do tego upodobania w tańcu, przezywali ztąd Słowian Sclavi saltantes, pląsający niewolnicy.
Mitologia słowiańska, w której, jak w każdym systemie religijnym, odbijała się dusza narodu, była świadectwem wzniosłych rysów słowiańskiego charakteru. Bogowie i boginie starosłowiańscy, równie jak liczne półreligijne postacie fantastyczne, były nacechowane przeważnie właściwościami charakteru, jakie spotykamy u istot łagodnych i dobrych.
Polacy, jako odgałęzienie Słowian, nie mogli się zbytnio różnić od pnia wspólnego, przeciwnie, byli Słowianami typowymi, byli wcieleniem tych wszystkich właściwości, jakiemi się szczep słowiański odznaczał. Byli, łatwi, weseli, bujni, pełni ochoty do życia, lubujący się w wesołym wirze towarzyskim, skorzy do biesiad, a nadewszystko gościnni sami i lubujący się namiętnie w gościnności.
Charakter Polaków urobił się przez tryb ich życia i miejsce ich zamieszkania. Rolnicy i myśliwi, nie w wyniosłych wzrośli zamczyskach, jak Germanie, skąd łatwo było dopadać nieprzyjaciela i krwawe toczyć boje, lecz na tle szerokiego nizinnego żyli krajobrazu w drewnianych chatach, wśród pól i łąk, lub w zacisznych leśnych ostępach, gdzie otoczeni głuszą boru i trudnemi do przebycia mokradłami i strumieniami leśnemi, sami nie mieli sposobności do krwawych zaczepek i bezpiecznie żyli od napaści drugich. Pierwszą rzeczą, na jaką Polacy oglądali się przy wyborze siedziby, była natura położenia. Najchętniej obierali sobie za siedziby miejsca trudno dostępne, będące połączeniem lasu i zbiorowiska wody. Las dawał zasłonę przed wdziercą i dostarczał pożywienia w po-