Strona:PL Cezary Jellenta Dante.djvu/108

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

rządzenia całym Rodem Ludzkim. Byli i inni, co chcieli podbić całą ziemię, jak Aleksander Macedoński, — ale zginęli przed czasem, bo nie byli powołani przez Boga; Rzym zaś nadzwyczajnemi cudami męstwa i zwycięztw nad Kartaginą, mnóstwem niespodzianych heroizmów, ratujących go od niechybnej zagłady, stanowi widome świadectwo nadzwyczajnej missyi. Wreszcie sam Zbawiciel wybrał sobie czasy imperium rzymskiego za widownię swego męczeństwa i odkupienia grzechu pierworodnego.
Niesłychana jest, doprawdy, pomysłowość, z jaką Dante wywodzi tę wielką ideę z państwa, które w rzeczywistości nic mystycznego ani utopijnego w cele swe nie kładło, które było wzorem i politycznego rozumu i praktyczności. Patrzy on na całą przeszłość Romy przez pryzmat swych własnych marzeń o jutrze świata i tej gloryi na poły chrześcijańskiej, którą otoczył swoje bóstwo ziemskie — Wergiliusza. W tem wszystkiem poeta był całkiem oryginalny i miał zupełne prawo szczycić się i obiecywać sobie «palmę chwały» we wstępie do Monarchii, że jest pierwszym, który porusza zagadnienie wszechświatowych rządów. Od Tomasza z Akwinu i pisarzów średniowiecznych wziął tylko ideę dwu szczęśliwości, ale cały gmach uniwersalnego państwa zbudował własną myślą. Jego to osobistą zasługą — idea braterstwa ludów. Za surmą Ducha Świętego, głoszącą «słodkie napomnienia Boga» — wołał: «Patrz jak to pięknie i mile, gdy bracia zgodnie obok siebie żyją!» Ale biadał, że Ludzkość, zaślepiona żądzą i namiętnościami, stoczyła się ku brzegom otchłani i stała się jak potwór wielogłowy. Glob ziemski zapomniał swych wzniosłych celów ducha, których dopiąć można tylko w takiem urządzeniu, jak to, które Bóg nadał ciałom niebieskim, albo którem Mojżesz dźwigał z niewoli i przez puszczę prowadził ludy Izraela, albo — dodajmy jeszcze od siebie, trafiając w ulubioną myśl poety — Ary-