Strona:PL C Dickens Wspólny przyjaciel.djvu/327

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

my na pański głos, a także i na wpływy pańskie, to się oczywiście na nic niezda, ale musimy coś zrobić dla ocalenia pozorów.
A jednak czarująca lady Tippins nie miała racyi, przypuszczając, że się to na nic nie zda. Ileż to opinii, zwłaszcza parlamentarnych, powstało tylko dzięki temu, że kilkanaście osób jeździło dorożkami po mieście. Iluż to posłów wprowadzono w ten sposób do parlamentu, lub usunięto z niego. Ilekroć chodzi o poparcie jakiej kandydatury, lub przemycenie jakiej afery kołowej, wystarczy zupełnie, aby kilkanaście osób miotać się zaczęło po mieście w dorożkach i to właśnie nazywa się agitacyą. To też gdy adherenci pana Weneeringa zeszli się u niego wieczorem w godzinie obiadowej, zatrzymano i nadal dwa fiakry, zamówione dla Bootsa i Brewera. Przyniesiono natychmiast dwa wiadra wody i postawiono je przed końmi, tuż pod mieszkaniem kandydata, nakazując woźnicom, by trzymali się w pogotowiu, gdyż lada chwila jakaś nagląca potrzeba zmusić może obu agitatorów do nowej wycieczki. Boots i Brewer powiesili całkiem osobno swoje paltoty i kapelusze i zalecili służącemu, aby czuwał nad tem, by nie potrzebowali ich szukać w chwili, gdy będą odchodzili.
Zasiedli następnie do stołu i jedli obiad z miną strażaków ogniowych, oczekujących lada moment sygnału, wzywającego ich do ugaszenia strasznego pożaru. Przy zupie pani Weneering oświadczyła, że jeśli przyjdzie jej spędzić kilka jeszcze dni podobnych do dzisiejszego, siły jej zostaną zupełnie wyczerpane.