Strona:PL Bronte - Villette.djvu/325

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

chłanne to uczucie, nie myśląc o cenie, płaconej za to przez jego ofiary, nie dbając ile je kosztuje podporządkowywanie się tym jego instynktom.
Chciałabym, aby łaskawy czytelnik zauważył pozorną sprzeczność, jaka zachodzi pomiędzy podanymi mu dwoma poglądami na Grahama Brettona — jako na osobę prywatną i publiczną, to znaczy występującą w stosunkach domowych i na zewnątrz. W pierwszej roli przedstawiony on został jako zapominający o samym sobie, równie skromny w ujawnianiu swojej tężyzny życiowej, jak poważny w dokonywaniu swoich czynności. W drugiej swojej postaci, w jakiej występuje przy domowym ognisku, najzupełniej świadom jest tego, co posiada i tego czym jest; znajduje przyjemność w składanych mu hołdach, nieopatrznie podnieca do zachwytów nad swoją osobą, których dowody mile łechcą jego próżność. Obydwa wizerunki wiernie odpowiadają rzeczywistości.
Trudno było sprawić doktorowi Johnowi przyjemną niespodziankę spokojnie i w tajemnicy. Ilekroć było się pewnym, że przygotowanie jakiegoś przeznaczonego na jego użytek drobiazgu dokonane zostało w ukryciu przed nim i że, jak zwykli to czynić mężczyźni, posłuży się nim, o ile znajdzie dany przedmiot na podorędziu, nie badając bliżej skąd się wziął, wprawiał dr. John nagle w zakłopotanie rzuconą z uśmiechem uwagą, świadczącą, że doskonale widział całą robotę od początku do końca, że wiedział o całym projekcie, śledził postęp i kolejne etapy roboty aż do ostatniego momentu. Był zadowolony, że otoczenie pamięta o nim i dba o jego wygody; oczy jego i usta zdradzały wyraźnie to zadowolenie.
Wszystko to byłoby bardzo piękne, gdyby nie uzupełniał swojej życzliwej i nie narzucającej się czujności chęcią bezpośredniego wywiązania się z tego co nazywał swoim długiem. Ilekroć matka jego wykonywała pracę jakąś dla niego, wynagradzał ją ostrzeniem na niej swojego dowcipu w sposób jeszcze bardziej ożywiony, uszczypliwszy i dowcipniejszy, aniżeli ten, w jaki zwykł wyrażać tkliwe swoje uczucia dla niej. O ile wykrywał, że Lucy

315