Strona:PL Bronte - Villette.djvu/121

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Często, wieczorami, po wysłuchaniu plotek i sprawozdań z knutych intryg, a potem pokierowaniu kontrofensywą, aby pokrzyżować zamiary ich autorów, po szpiegowaniu osobistym i odebraniu raportów od swoich konfidentek, przychodziła do mojego pokoju na górę z wypisanymi wyraźnie na czole oznakami zmęczenia, siadała na fotelu i przysłuchiwała się pacierzom, odmawianym po angielsku przez małą jej trójkę: tym trojgu katolickim dzieciom wolno było śpiewać pod moim kierunkiem hymn „Słodki Jezusie‘ i odmawiać angielskie modlitwy. Po ułożeniu przeze mnie dziatwy do ich łóżeczek pozostawała jeszcze, gawędząc ze mną (wkrótce zrobiłam takie postępy we francuskim, że nie tylko rozumiałam ją, ale potrafiłam nawet jej odpowiadać). Tematem naszych rozmów była Anglia i kobiety angielskie, a także powody, które skłaniały Madame do uznawania ich wyższości intelektualnej, a nade wszystko ich wyższej i bardziej godnej zaufania moralności.
Często w pogawędkach takich ujawniała wiele rozsądku i zdrowych poglądów. Zdawała sobie na przykład dokładnie sprawę, że zamykanie dziewczętom oczu na prawdy życiowe i stałe okazywanie im uwłaczającej nieufności przez nieustanne czuwanie nad nimi i nie pozostawianie im ani chwilki swobody, ani jednego kącika, gdzie mogłyby uniknąć owej tak ciążącej im „surveillance“ — nie jest najwłaściwszą drogą wychowywania ich na uczciwe, skromne kobiety. Zarazem jednak zapewniała mnie, że stosowanie innych metod przy wychowywaniu dziewcząt na kontynencie doprowadziłoby nieuchronnie do wyników katastrofalnych wręcz: tak przywykły one do stałego nadzorowania ich i ograniczania ich swobody, że najlżejsze odstępstwo od tego systemu byłoby fałszywie rozumiane i fatalnie nadużywane. Oświadczała, że jej samej obmierzły sposoby, jakie zmuszona jest stosować, nie ma jednak możności wyrzeczenia się ich. Często po takich oświadczeniach, zazwyczaj wypowiadanych w rozmowie ze mną z wielką godnością i subtelnością, odchodziła aby przekradać się jak duch po całym domu na swo-

111