Strona:PL Bolesław Prus - Nowele, opowiadania 05.djvu/142

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

fizyczną, która jest zasadniczym warunkiem zdrowia?... Bardzo przepraszam, ale chustki do nosa i szczoteczki do zębów, tak dziś niezbędne dla każdego, nie urodziły się w czworniakach, ani w suterenach, ale we dworach i pałacach!
Dalej, gdybyśmy przeszli do stosunków rolnych, od kogoż to chłopi, już dziś, w naszych oczach, nauczyli się orać ziemię żelaznemi płużkami i siać łubin, jeżeli nie od szlachty i arystokracji? A nareszcie, gdy jaki rząd szuka porozumienia z narodem podbitym, gdy chce nadać reformy, do kogoż zwraca się o współdziałanie, jeżeli nie do arystokracji?
Węgrzy swoje stanowisko wobec Austrji w znacznej części zawdzięczają wielkim panom, a od Czechów nieraz słyszałem narzekania, że im brak szlachty i arystokracji.
— Wspaniale! — zawołał Byvataky.
— Czy wolno odpowiedzieć? — spytał Permski pani Dorohuskiej.
— Owszem. Z przyjemnością usłyszymy pańskie kontr-dowodzenia, chociaż...
— Trudno zbić tak potężne argumenty! — dokończył Byvataky.
— Ty musisz zostać adwokatem! — rzekł do niego Staś Turzyński.
— Nie chcę przeczyć faktom, czy rozumowaniom pana sędziego — mówił Permski. — Pozwolę sobie tylko zapytać, co głodnego, obdartego, wyzyskiwanego robotnika obchodzi państwo, które nietylko nie karmi go, ale jeszcze żąda pieniędzy na nieprodukcyjne wydatki? Naco proletarjuszowi grzeczność, honor, cześć dla kobiet, a choćby malarstwo i architektura, jeżeli on jest nędzarzem, jego żona i jego dzieci równie będą nędzarzami, z którymi nawet nie rozmawia się grzecznie? Naco jemu wynalazek szczotki do zębów i chustki od nosa, jeżeli on tych artykułów nie może kupić?
Jednem słowem, choćby czyny i wynalazki arystokracji były najwspanialsze, to one są obojętne dla miljonów ludu