Strona:PL Bolesław Prus - Lalka Tom3.djvu/263

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

szcze bardzo prosty. O, Bismark to sprytny ptaszek, zaczynam się do niego przekonywać!...
Bo i poco Niemcy i Austrya wciągnęły do związku Anglią?... Rozumie się po to, ażeby mieć plaster na Francyą i ją namówić do przymierza. Zrobi się to w następujący sposób
W wojsku angielskim służy młody Napoleonek, Lulu, i bije się z Zulusami w Afryce, jak jego dziadek, Napoleon wielki; kiedy zaś Anglicy skończą wojnę, mianują Napoleonka jenerałem i powiedzą do Francuzów te słowa:
— Moi kochani! Macie tu Bonapartego, który wojował w Afryce i okrył się tam nieśmiertelną chwałą, jak jego dziad... Zróbcie go więc waszym cesarzem, jak dziada, a my zato wypolitykujemy u Niemców Alzacyą i Lotaryngią. Zapłacicie im kilka miliardów, no, ale to lepsze, aniżeli przeprowadzić nową wojnę, która będzie kosztowała z dziesięć miliardów i jest dla was wątpliwa...
Francuzi, naturalnie, zrobią Lulu cesarzem, odbiorą swoję ziemię, zapłacą, wejdą w przymierze z Niemcami, a wtedy Bismark, mając tyle pieniędzy, pokaże swoję sztukę!...
O, Bismark mądra ryba i jeżeli kto, to tylko on może taki plan przeprowadzić. Ja już oddawna czułem, że to frant szpakami karmiony i miałem do niego słabość, chociaż się z nią taiłem... To, panie, ziółko!... Jest on ożeniony z Puttkamerówną; wiadomo zaś, że Puttkamerowie, są spokre-