Strona:PL Bellamy - Z przeszłości 2000-1887 r.pdf/86

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

działem mu trochę o naszym systemie podziału i możeby on chciał zobaczyć praktyczne zastosowanie takowego... Moja córka... — dodał, zwracając się do mnie — jest niezmordowaną amatorką chodzenia po magazynach, o których więcej może panu opowiedzieć, niż ja.
Ta propozycyja była mi nader przyjemną, a ponieważ Edyta raczyła uprzejmie się zgodzić na moje towarzystwo, wyszliśmy razem z domu.





Rozdział X-ty.

— Jeżeli ja panu mam tłomaczyć nasz system robienia sprawunków... — rzekła moja towarzyszka, gdyśmy się znaleźli na ulicy — to i pan musisz mi powiedzieć coś o swoim. Nigdy nie byłem w stanie go zrozumieć, pomimo wszystkiego, co o nim czytałam. Tak naprzykład jeśliście mieli tyle magazynów, a każdy z nich z innym towarem, to w jaki sposób wasze panie mogły robić swoje sprawunki. Musiały chyba obchodzić wszystkie sklepy, bo inaczej wszak nie wiedziały, co mają wybrać.
— Tak było istotnie. Była to jedyna dla nich droga dowiedzenia się, co jest w magazynach...
— Ojciec nazywa mnie niezmordowaną amatorką sprawunków; sądzę jednak, że zmęczyłabym się prędko, gdybym tak miała robić, jak one... — dodała z uśmiechem.
— Istotnie, pilniejsze z pań uskarżały się gorzko na stratę czasu, z powodu owego chodzenia, ale co do kobiet klasy zamożnej, chociaż i te również narzekały, to system ów był istotnie darem nieba, gdyż podsuwał im środek zabijania czasu...