Strona:PL Bellamy - Z przeszłości 2000-1887 r.pdf/137

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

zostanie uznanym. Zwolnienia od innych usług w takich wypadkach nie uważa się za upominek albo nagrodę, ale za środek otrzymania dla społeczeństwa usług donioślejszych. Rzecz naturalna, że istnieją rozmaite instytucyje literackie, artystyczne i naukowe, należenie do których daje sławę i wielce jest cenionem. Najwyższym ze wszystkich zaszczytów w narodzie, wyższym od prezydentury, wymagającej tylko zdrowego rozumu i oddania się obowiązkom, jest czerwona wstęga, dawana przez głosowanie powszechne, wielkim pisarzom, artystom, inżynierom, lekarzom oraz wynalazcom. Nie więcej, jak setka ludzi nosi taką wstęgę równocześnie, jakkolwiek każdy zdolny młodzieniec w kraju, spędza wiele nocy bezsennych, marząc o niej. Ja sam nawet przez to przechodziłem.
— Jak gdybyśmy właśnie, mama albo ja, miały przez to więcej myśleć o tatce... — zawołała Edyta — chociaż naturalnie bardzo to piękne jest ją posiadać...
— Ty, moje dziecko, nie masz innego wyboru, jak tylko brać ojca takim, jakimeś go znalazła i radzić już z nim sobie, jak można najlepiej, ale co do matki twojej, to nigdy mnie nie byłaby wzięła, gdybym nie zapewnił jej, że obowiązuję się zdobyć wstęgę.
Pani Leete uśmiechnęła się tylko z tego żartu męża.
Jakże się ma rzecz z gazetami i czasopismami... — rzekłem. — Nie przeczę, że wasz system wydawniczy jest wyższy zarówno co do udzielania zachęty istotnym talentom, jak i zniechęcenia pospolitego pismactwa. Lecz nie pojmuję, jakim sposobem można zastosować tę samą zasadę do prasy. Każdy może zwrócić swoje koszta na wydanie książki, ponieważ raz to się zdarza, lecz któż zdoła ponieść wydatki codziennej gazety?.. Na to wystarczyć mogłyby jedynie głębokie kieszenie