Strona:PL Bełza Władysław - Dla dzieci.djvu/145

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
I
Anno Domini 1795


Na Wawelu jęczą dzwony,
Głośno nasz się Zygmunt żali!
A z wichrami smutne tony,
Po Wiślanej płyną fali...

Stary Zygmunt łka jak dziecię...
Jęki niosą wiatry chyże...
A z Zygmuntem wszystkich w świecie,
Zajęczały dzwonów spiże...

I po ziemi naszej całej,
Huczą dzwony jak zaklęte...
Nawet ów z Loretu mały,
Cicho roni łezki święte.

Hej! kto płaci za podzwonne,
Że tak kazał grzmić sowicie?
Hej! Litewskie i Koronne,
Komu, komu wy dzwonicie?

O! nie pytaj, dziatwo miła,
Jeno słuchaj, słuchaj szczerzej!
Oto jedna, patrz! mogiła,
A w mogile Polska leży!