Strona:PL Barczewski - Kiermasy na Warmji.djvu/114

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Na końcu bagna pod Biskupiec stał wodny młyn ze swym tanim i niedalekim pożytkiem, każdemu gospodarzowi i robotnikowi tak potrzebnym; przy młynie stała powabna karczma.
Lecz nastał nowy młynarz i zauważył większy zysk z wielkiej łąki, niż z małej wody... Wnet namówił gospodarzy w karczmie do podpisu, że woda należy do wsi a rola pod wodę jemu i na to chciał wodę spuścić. Ludzie poznawszy swój błąd sprzeciwili się i przyszło do sądów; młynarz wygrał i zaczął wodę spuszczać, ale Bredyńczanie, w strachu przed nieoszacowaną stratą, przekopaniu tamy przeszkadzali, nie zważając nawet na „wachmistrza“.
Wskutek tego sprowadził młynarz oddział żołnierzy, złożony z 24 chłopa i 1 oficera z Rastemborka czy z Leca. Żołnierze dali salwę na wzburzony, w kije, cepy, widły, rydle uzbrojony lud, który stał na tamie przed młynem. Padło na miejscu 5 osób, a 5 ciężko rannych w okropnych mękach wyzionęło wnet ducha. Tedy ludzie przerażeni uciekali z krzykiem do domów, a żołżołnierze rozwydrzeni za nimi strzelali i kłóli bagnetami. Dziewczyna Anna Pliszkówna otworzywszy drzwi aby się dowiedzieć, co się dzieje, ugodzona kulą w głowę padła trupem w sieni. Podobnie padła ciężarna kobieta przebita bagnetem. Liczbę zabitych podają na 17, nadto wielu było ciężko rannych.
Naoczny świadek tej niezwykłej rzezi, b. gospodarz Kantel z Bredynka pisze dnia 15. stycznia 1923: „Chciałbym oznajmić, com był proszony, jak się robiło w Bredinku roku 1863, 6. Maja, kedi ten mynarz.... niedobroczynca dał ten lud pozabijać, to na tem placu padło 5 chłopof 3 kobety i 2 dzewczaki trupem i przes 30 czejszko rannech, a otech rannech any jeden nie wyzdrowiał, te zabite to były wszyscy zachowani w Ziskupcu na smentarzu“.
W metryce kościelnej stoi tylko następujący lakoniczny spis nazwisk ludzi padłych w owej wojnie bredyńskiej: 1. Ignatz Koziołek, Bauer, 46 Jahre, erstochen, 2. Valentin Klomfass, Altsitzer, 66 J. erstochen, 3. Rosalia Formanski geb. Jablonka 46 J. erschossen,