Strona:PL Balzac - Stara panna.djvu/92

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

wstydliwości cudzej. Sama zdolna wyroić sentymentalne wyrafinowania które ją niegdyś zgubiły, nie zgadywała ich u Atanazego. Ten objaw moralny nie wyda się niczem niezwykłem ludziom którzy wiedzą, że dary serca są równie niezależne od darów umysłu, jak właściwości geniuszu niezależne są od szlachetności duszy. Ludzie pełni są tak rzadcy, iż Sokrates, jedna z najpiękniejszych pereł ludzkości, wyznawał, wraz z pewnym frenologiem swoich czasów, iż urodził się na wielkie ladaco. Wielki wódz może ocalić swój kraj pod Zürichem, a szachrować z dostawcami. Bankier wątpliwej uczciwości może się okazać mężem Stanu. Wielki muzyk może stworzyć cudowne melodje, a sfałszować weksel. Kobieta z sercem może być bardzo głupia. Wreszcie, dewotka może mieć wzniosłą duszę, a nie rozpoznać dźwięku jaki inna piękna dusza wydaje obok niej. Kaprysy płynące z ułomności fizycznych spotyka się także w ustroju moralnym. Ta zacna istota, która cierpiała nad tem, że smaży konfitury jedynie dla siebie i dla starego wuja, stała się prawie śmieszna. Ci, którzy mieli sympatyę dla niej z przyczyny jej zalet (a niektórzy z przyczyny jej wad), żartowali sobie z jej chybionych małżeństw. Nieraz, w rozmowie, zastanawiano się, co się stanie z tak pięknym majątkiem, i z oszczędnościami panny Cormon i spadkiem po wuju. Oddawna pomawiano ją że jest w gruncie, mimo pozorów, oryginalna. Na prowincyi, nie wolno jest być oryginalnym; to znaczy mieć pojęcia niezrozumiane przez drugich: obowiązuje tam równość umysłów tak samo jak równość obyczajów. Małżeństwo panny Cormon stało