Strona:PL Balzac - Ostatnie wcielenie Vautrina.djvu/113

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Zadzwonił, wszedł służący.
— Powiedz panu de Chargeboeuf, aby przyszedł do mnie.
Pan de Chargeboeuf, młody adwokat, przydzielony do trybunału, był sekretarzem generalnego prokuratora.
— Mój drogi sędzio, podjął generalny prokurator pociągając pana Camusot ku oknu, idź pan do swego gabinetu, spisz na nowo z protokólantem zeznania księdza Karlosa Herrery, które, jako nie podpisane przez niego, można odtworzyć bez trudności. Jutro skonfrontujesz tego hiszpańskiego dyplomatę z panami de Rastignac i Bianchon, którzy nie poznają w nim Jakóba Collin. Mając pewność uzyskania wolności, człowiek ten podpisze protokóły. Co do Lucjana de Rubempré, wypuść go pan jeszcze dziś; z pewnością nie będzie opowiadał o przesłuchaniu którego protokół zaginął, zwłaszcza po upomnieniu jakiego mu udzielę. Gazeta Sądowa oznajmi jutro rano bezzwłocznie uwolnienie tego młodego człowieka. A teraz, zastanówmy się, czy sprawiedliwość ucierpi od tego załatwienia sprawy? Jeśli Hiszpan jest galernikiem, mamy tysiąc sposobów aby go ująć, wznowić jego proces, wyświetlimy bowiem dyplomatycznie jego sprawki w Hiszpanji; Corentin, naczelnik kontr-policji, będzie go pilnował, nie spuścimy go zresztą z oka; toteż, bądź pan dla niego względny, wypuść go z sekretnej. Czy możemy zabijać hrabiego, hrabinę de Sérizy, Lucjana, dla kradzieży jeszcze wątpliwej i popełnionej zresztą na szkodę Lucjana? Czy nie lepiej dać mu stracić tę kwotę niż gubić jego reputację?... zwłaszcza kiedy, upadkiem swoim, pociąga za sobą ministra Stanu, jego żonę i księżnę de Maufrigneuse?... Ten młody człowiek, to niby pomarańcza z plamką, nie doprowadzaj jej do zgnilizny... Wszystko to, to sprawa pół godziny. Idź pan, zaczekamy tu na pana. Jest wpół do czwartej, złapiesz jeszcze sędziów, daj mi pan znać, czy zdołasz uzyskać po formie dekret uwolnienia... lub też Lucjan zaczeka do jutra rana.
Camusot wyszedł z ukłonem; ale pani de Sérizy, której oparzenia zaczęły mocno dolegać, nie odkłoniła mu się. Pan de Sé-