Strona:PL Balzac - Kuzyn Pons.djvu/178

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

stać. Przypuszczalny wakans jednego z dwudziestu czterech miejsc poborcy wznieca w Izbie Posłów istną zawieruchę starań! Posady te przydziela się na Radzie ministrów, nominacja jest sprawą Stanu. Otóż, pensja sędziego pokoju w Paryżu wynosi sześć tysięcy. Za posadę pisarza przy tym trybunale płaci się sto tysięcy franków. Jestto jedno z najbardziej upragnionych miejsc w sądownictwie. Fraisier, sędzia pokoju, przyjaciel prymarjusza szpitala, ożeniłby się bogato i wyswatałby doktora Poulain; podawali sobie wzajem rękę.
Noc przejechała swym ołowianym wałkiem po wszystkich myślach ex-adwokata z Mantes, wylągł się w nim olbrzymi plan, plan szeroki, bogaty w zyski i intrygi. Cibotowa miała być osią tego dramatu. Toteż bunt tego narzędzia musiał być poskromiony; był czemś nieprzewidzianem; ale adwokat powalił do swoich stóp zuchwałą odźwierną, rozwijając wszystkie zasoby swej jadowitej natury.
— Moja droga pani Cibot, no, uspokój się pani, rzekł biorąc ją za rękę.
Ręka ta, zimna jak skóra węża, uczyniła straszliwe wrażenie na odźwiernej, spowodowała reakcję fizyczną, która przecięła jej wzruszenie. Miała uczucie, że ropucha pani Fontaine mniej jest niebezpieczna w dotknięciu niż ten płaz przykryty rudawą peruką i mówiący głosem podobnym do skrzypienia drzwi.
— Nie myśl pani, że cię straszę napróżno, podjął Fraisier, zauważywszy odruch wstrętu. Sprawy, które wyrobiły prezydentowej jej straszliwą reputację, są tak znane w kołach sądowych, że możesz pani spytać o nie kogo zechcesz. Wielki pan, którego omal nie ubezwłasnowolniono, to margrabia d’Espard. Ten, którego ocalano od galer, to margrabia d’Esgrignon. Młody człowiek, bogaty, piękny, pełen przyszłości, który miał zaślubić pannę z najwyższego rodu a który się powiesił w Conciergerie, to słynny Lucjan de Rubempré, którego sprawa wstrząsnęła w swoim czasie cały Paryż. Chodziło tam o spadek, o spadek po utrzymance, słynnej Este-