Strona:PL Balzac - Kobieta porzucona; Gobseck; Bank Nucingena.djvu/241

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

dego generała, który pierwszy raz ogląda armję przed bitwą. Biedna mała Izaura i Godfryd, bawiący się w miłość, czyż nie byli podobni do Acisa i Galatei pod skałą, którą gruby Polifem na nich spuści?..
— Ta małpa Bixiou, rzekł Blondet, on ma prawie talent.
— A, więc już nie mariwoduję, rzekł Bixiou sycąc się swoim sukcesem i spoglądając Da zaskoczonych słuchaczy. — Od dwóch miesięcy (podjął po tej przerwie) Godfryd oddawał się wszystkim upojeniom człowieka który się żeni. Każdy jest wówczas podobny do owych ptaszków, które ścielą gniazdko na wiosnę, latają tam i z powrotem, obierają źdźbła słomy, niosą je w dzióbku i wyścielają domostwo swoich jajek. Poszły małżonek Izaury wynajął przy ulicy de la Planche willę za tysiąc talarów rocznie, wygodną, przyzwoitą, ani za dużą ani za małą. Zachodził tam co rano zajrzeć na pracujących robotników i doglądać malowania. Wprowadził tam komfort, jedyną dobrą rzecz jaka jest w Anglji: kaloryfer aby utrzymać w domu jednostajną ciepłotę, starannie dobrane meble, ani zbyt błyszczące ani zbyt wykwintne: świeże i miłe kolory, story wewnątrz i zewnątrz u wszystkich okien; srebra i powozy nowe. Kazał urządzić stajnię, wozownię, remizę, gdzie Toby, Joby, Paddy, krzątał się i uwijał jak fryga, widocznie bardzo ucieszony wiadomością, że w domu będą kobiety i lady! Ta namiętność człowieka który zakłada dom, wybiera zegary, przychodzi do swej