Strona:PL Balzac - Fizjologja małżeństwa. T. 1.pdf/94

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

„Staraj się, aby twoje spodnie nie były ani za szerokie ani za wąskie, i aby nie przypominały w niczem workowatych pludrów naszych przodków.
„Cokolwiekbyś miał do powiedzenia, czy masz zamiar mówić dużo czy mało, miarkuj zawsze głos. Milczenie, i wszystko co się do niego zbliża, utrwala w pamięci tajemnice nocy. Dlatego, jeżeli tylko potrafisz tego uniknąć, nie upuszczaj nigdy szczypczyków ani łopatki.
„W rozmowach z nią unikaj wszelkiego żartu i szyderstwa; także, o ile tylko będziesz mógł, nie daj jej wziąć do ręki żadnej wesołej książki. Możesz jej pozwolić na niektóre pobożne rozprawki (jakkolwiek wołałbym, aby i tych nie czytała), ale nie ścierp pod żadnym warunkiem, aby czytała Rabelego, Scarrona, lub Don Kiszota.
„Wszystkie te książki pobudzają do śmiechu; a wiesz przecie, Tobjaszu, iż niema poważniejszej rzeczy niż cele małżeństwa.
„Popraw zawsze żabot i przymocuj go szpilką, nim wejdziesz do jej pokoju.
„Jeśli pozwoli ci usiąść obok siebie i nastręczy sposobność abyś mógł położyć rękę na jej ręce, oprzyj się tej pokusie. Gdybyś ją ujął za rękę, ciepło twej dłoni zdradziłoby co się w tobie dzieje. Trzymaj ją zewsze w niepewności co do tego punktu i co do wielu innych. Postępując w ten sposób, podsycisz przynajmniej jej ciekawość; jeżeli zaś twoja pani nie jest jeszcze zupełnie ujarzmiona, a twój osiołek nie przestaje wierzgać (co jest bardzo prawdopodobne), wówczas każesz sobie puścić kilka uncyj krwi za uszami, idąc w tem za przykładem starych Scytów, którzy, zapomocą tego środka, leczyli najwyuzdańsze pokusy zmysłów.
„Avicenna powiada, iż następnie należy się natrzeć wyciągiem ciemierzycy, po należytej dozie wypróżniających i czyszczących środków; co do mnie, byłbym w zupełności jego zdania. Ale, przedewszystkiem, jedz bardzo mało lub wcale pieczystego z kozła lub