Strona:PL Balzac - Fizjologja małżeństwa. T. 1.pdf/45

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

niem klimatu a dające podstawę do podzielenia gatunku Człowiek na piętnaście różnych ras, o nazwach naukowych, których wyliczania możemy sobie oszczędzić, — to jednak sądzimy, że i fizjologowi przysługuje prawo stworzenia działów i poddziałów, a to na podstawie stopnia inteligencyj oraz pewnych specjalnych warunków moralnej i materjalnej egzystencji.
Przyznajemy zatem, iż owe dziewięć miljonów istot o których mowa, przedstawiają niewątpliwie na pierwszy rzut oka wszystkie cechy przypisywane gatunkowi ludzkiemu; stwierdzamy iż posiadają wymaganą ilość kręgów, kość gnykową, jarzmową i t. p.; nie bronimy bynajmniej panom uczonym z Ogrodu zoologicznego pomieścić je w rodzaju Dwurękich; ale widzieć w nich kobiety!... nie, na to nasza Fizjologja nie zgodzi się nigdy.
W naszych oczach i w oczach czytelnika dla którego książka ta jest przeznaczona, kobieta stanowi nader rzadką odmianę gatunku Człowieka, o pewnych odrębnych cechach fizjologicznych.
Odmiana ta jest rezultatem troskliwych i długowiekowych starań ludzkości; jest kosztownym owocem, jaki, dzięki potędze złota i dobroczynnemu ciepłu cywilizacji, udało się wyhodować. Poznać można kobietę po pewnych szczególnych właściwościach. Skóra jej jest biała, miękka i niezmiernie delikatna; toteż otacza ją drobiazgową czystością i staraniem. Palce jej lubią się przesuwać jedynie po miękkich, puszystych i pachnących przedmiotach. Podobna gronostajowi, jak on ginie niekiedy z bólu, gdy ktoś niebacznie splami jej białą tunikę. Lubi godzinami całemi gładzić długie i miękkie sploty swoich włosów i nasycać je odurzającym zapachem; lubi szlifować różowe paznogcie i wycinać je we wdzięczne formy migdałów, lubi często zanurzać w kąpieli delikatne członki. W nocy, tylko najmiększe puchy służą jej za posłanie, we dnie najcenniejsze dywany; toteż, horyzontalna pozycja jest przez nią ulubiona. Głos jej napawa dziwną słodyczą, ruchy czarują wdziękiem; wymowa odznacza się zadziwiającą płynnością. Stroni od uciążliwej pracy, a jednak mimo pozorów słabości, są ciężary które unosi i któ-