Strona:PL Balzac - Ferragus.djvu/15

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

łując stopić całość dzieła swego w jedno, chcąc mu nadać jeszcze inną jedność niż tę którą ma w istocie. Przyczynia się do tego i sposób, w jaki zwykliśmy patrzyć na Komedję Ludzką, jak na jednolitą całość, która jakgdyby wyskoczyła z głowy swego twórcy, gdy to jest dzieło które narastało przez lat 20. Zamało się pamięta o chronologji dzieł Balzaka, o linji jego psychicznego rozwoju. A wszak nie ulega wątpliwości, że Balzac z r. 1831 nie jest tym samym, co z roku, dajmy na to, 1846. Ale chcieć wykreślić chronologiczną linję rozwoju Balzaka groziłoby tak samo niebezpieczeństwem. Przedewszystkiem, czy my wiemy naprawdę, kiedy które jego dzieło zostało poczęte? Niejedno nosił w sobie wiele lat, zanim je naraz wyrzucił na papier. Powtóre te dwa elementy, które w nim się zmagają: społecznej dyscypliny i wybujałego indywidualizmu, dochodzą do głosu w różnych epokach jego twórczości. Tożsamo i artystycznie: w epoce gdy już będzie dojrzałym panem swoich środków, nagle buchnie zeń rozpasany romantyk, autor awantur arabskich. Równocześnie z Ferragusem powstanie ewangeliczny Lekarz wiejski. W epoce Starej panny i Gabinetu Starożytności powstaną Blaski i nędze życia Kurtyzany. Pojmować dzieło Balzaka w jego zmienności i różnorodności, nie silić się go ścieśniać do żadnej formuły estetycznej, socjalnej, czy moralnej, oto — zdaje mi się — droga do właściwego poznania Balzaka i do rozkoszowania się jego dziełem.
To pewna, że ten realista, który pod tyloma względami przeciwstawił się swojej epoce, wówczas gdy należała ona do poezji, do Romantyzmu, jest równo-