Strona:PL Balzac - Dwaj poeci.djvu/148

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

im przychodzi chybić tego rodzaju przyrzeczeniom, które stanowią poniekąd małe próżnostki uczucia. Dawid ukrywał strannie swoje kłopoty, aby oszczędzać Lucjana, który mógłby odczuć brzemię poświęceń uczynionych dla niego.
— Ewa z przyjaciółkami też dzielnie pracowały, rzekła pani Chardon. Wyprawka, bielizna stołowa, wszystko gotowe. Te dziewczęta tak ją kochają, że, zupełnie bez jej wiedzy, pokryły materace białą szerszą z różowemi wypustkami. Ślicznie wygląda! aż zbiera ochota pójść za mąż!
Matka z córką zużyły wszystkie oszczędności, aby zaopatrzyć dom Dawida w rzeczy o których nie myślą nigdy młodzi ludzie. Widząc ile on rozwija zbytku — była mowa i o porcelanowym serwisie zamówionym w Limoges! — starały się utrzymać harmonję między rzeczami, które one wnoszą, a temi które kupował Dawid. Ta mała walka uczucia i hojności musiała doprowadzić do tego, iż młoda para znalazła się w kłopotach finansowych od samego początku, wśród wszystkich pozorów skromnego dobrobytu, mogącego uchodzić za zbytek w zacofanem miasteczku jakiem było wówczas Angoulême. W chwili gdy Lucjan ujrzał iż matka i Dawid przechodzą do sypialni z obiciem w białe i niebieskie prążki, wymknął się do pani de Bargeton. Zastał Nais przy śniadaniu, z mężem, który, czując przypływ apetytu po rannej przejażdżce, zajadał bez najmniejszej troski o to co się zdarzyło. Stary domator wiejski, pan de Nègrepelisse, figura nawskroś imponująca, zabytek dawnego francuskiego rycerstwa, siedział obok córki. Kiedy Gentil oznajmił pana de Rubempré, białowłosy starzec obrzucił Lucjana badawczem spojrzeniem ojca, który ciekaw jest zdać sobie sprawę z człowieka wyróżnionego przez córkę. Nadzwyczajna uroda Lucjana uderzyła go tak żywo, iż nie mógł się wstrzymać od aprobującego spojrzenia; ale zdawał się widzieć w stosunku córki raczej miłostkę, kaprys, niż trwałe uczucie. Skoro śniadanie miało się ku końcowi, Luiza wstała, zostawiając oj-