Strona:PL Balzac - Cierpienia wynalazcy.djvu/132

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

rzekł. Przecież chodziło tu o siostrę dawnego kolegi; ale, w trybunale, bywają sytuacje z góry skazane na stracenie. Dawid prosił mnie, 1-go czerwca, abym mu zapewnił spokój na trzy miesiące; jakoś katastrofa przyszła dopiero we wrześniu, a i tu jeszcze zdołałem ubezpieczyć przed wierzycielami całe jego mienie; wygram w apelacji, uzyskam wyrok że przywilej żony jest bezwarunkowy i że, w danym wypadku, nie jest żadnem oszukaństwem... Co do ciebie, wracasz nieszczęśliwy, ale jesteś genjalnym człowiekiem...
Lucjan uczynił ruch człowieka, któremu kadzielnica buja zanadto blisko nosa.
— Tak, mój drogi, podjął Petit-Claud, czytałem Gwardzistę Karola IX-go, to więcej niż romans, to dzieło! Przedmowę mogło napisać tylko dwóch ludzi: Chateaubriand albo ty!
Lucjan przyjął pochwałę, nie mówiąc że przedmowa jest pióra d’Artheza. Na stu francuskich autorów, dziewięćdziesięciu dziewięciu postąpiłoby jak on.
— Otóż, tutaj, ludzie jakgdyby cię nie znali, podjął Petit-Claud z udanem oburzeniem. Kiedy widziałem tę powszechną obojętność, powziąłem myśl poruszenia naszego światka. Kropnąłem artykuł, który musiałeś czytać.
— Jakto, to ty?... wykrzyknął Lucjan.
— Tak, ja!... Angoulême i Houmeau zaczęły się spierać o pierwszeństwo: zebrałem młodych ludzi, kolegów z ławy szkolnej, i zorganizowałem wczorajszą serenadę; następnie, raz wpłynąwszy na fale entuzjazmu, puściliśmy subskrypcję na obiad. „Jeżeli Dawid musi się kryć, niech przynajmniej Lucjan będzie uwieńczony!“ powiedziałem sobie. Zrobiłem więcej, podjął Petit-Claud, widziałem hrabinę du Châtelet i dałem jej do zrozumienia, że winna jest samej sobie to, aby wydobyć Dawida z jego położenia; może to zrobić, musi!... Jeśli Dawid w istocie znalazł tajemnicę o której mi mówił, rząd nie zrujnuje się popierając go, a cóż za honor dla prefekta grać rolę człowieka, który, dzięki swej szczęśliwej protekcji, ma połowę zasługi w tak doniosłem odkryciu! Jednym za-