Strona:PL Balzac - Chłopi. T. 2.djvu/267

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

sionych przywilejów, aż się dojdzie do dóbr tak zwanych narodowych“.
Kiedy, w pół roku później, margrabia de Grandl’eu, chłodno przyjęty przez króla, dowiedział się przyczyny i przeczytał artykuł, którego wprzód nie znał, za późno było prostować. Mógł wytłómaczyć rzecz królowi, ale nie opinji.
Artykuł ów, to była pierwsza złośliwość księdza Louchard, który zebrał jej owoce. Wówczas ministerjum kokietowało z lewicą, i pana Massin mianowano merem w La-Ville-aux-Fayes. Margrabia de Grandlieu, pogrążony w kłopotach spadkowych, nie pamiętał o tem aby samemu zostać merem; kiedy zaś o tem pomyślał, artykuł ten uczynił jego nominację conajmniej niewczesną.
Tego rodzaju fakty przekonywały codziennie rojalistów o złej wierze, o przewrotności i oszczerstwach stosowanych przez liberałów.
Ludwik XVIII wiedział, że lewica pragnie tylko władzy. Prawica powiadała sobie: „Dla kogo oni pracują? Dla Napoleona II-go czy dla Republiki?“. Wypadek, który obalił pana Decazes, pozwolił starszej linji przypuszczać, że lewica dała się wywieść w pole szczwanej polityce i że niebezpieczeństwo nie mieszka ani w Schoenbrunie ani w Ratuszu.
Oto główne wydarzenia, które poprzedziły przejście zamku Ars w posiadanie obecnego margrabiego.
La-Ville-aux-Fayes dowiedziało się, że, następując po ojcu, pan de Grandlieu posiadał około pięćset