Przejdź do zawartości

Strona:PL Ballady, Legendy itp.djvu/74

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
14.  Wielki Piątek.

Chrystus umierał. W ony Piątek Wielki
Zaćmiły słońce ołowiane chmury
I wionął smutek beznadziejny z góry
I opanował twór tej ziemi wszelki.

Kirem dokoła wszystko się osłania;
Bieleje tylko postać Twa rozpięta
I w blaskach gloryi płonie głowa święta,
A tuż u krzyża słychać płacz i łkania.

Święte od grobów przemknęły się cienie
I świata możnym spadła z ócz zasłona,
Widzą, jak za nich dziś na krzyżu kona
Prorok, co niósł im w miłości zbawienie.

Wkrótce spoczęło w grobie święte Ciało;
A na rozkazy cnych kapłanów wrogie
Pozaciągano przy niem czaty mnogie,
By na anioła głos nie zmartwychwstało.