Przejdź do zawartości

Strona:PL Bajki i powiastki dla dzieci z celniejszych bajko-pisarzy polskich wybrane.djvu/038

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Żałość ptaszyny Jasia wzruszyła,
Aż mu się w oku łza zakręciła;
Zaraz więc ptaszka z ręki wysunął,
A młody ptaszek wesoło frunął.



31.
Franek i Pszczółka.

Zbiérał kwiatki mały Franek,
I chciał z kwiatków uwić wianek,
A wtém pszczółka go ukole,
Bo wszedł jakoś w drogę pszczole,
„Ja ci tego nie wybaczę!“
Woła Franek i wciąż płacze;
Nareszcie z łez otarł oczy,
I za pszczołą w pogoń skoczy.
„Mam cię pszczółko! nic, z ogrodu!
Nie będziesz już zbierać miodu!
Dość już miałem cierpliwości:
Dziś cię zgładzę bez litości.
Lecz wtém sobie nasz chłopczyna
Ojca słowa przypomina: