choćby sztuka muzyki, malarstwa czy poezji nie daje się zdobyć rozumem (choć sądzi tak większość ludzi), — a cóż dopiero królewska sztuka „przemiany świateł“ w człowieku, to jest: iżby na miejscu rozsądku postawić uczucie i dać mu pewność sądu (i inną, większą jeszcze!), która dotąd była przywilejem rozumu.
To, co mówi autor „Księgi Boga żywego“ o Braciach pomocnych „Białej Loży“, sięga w świadomej celu praktyce w „Sztuce Królewskiej“ daleko poza mistycznych, znanych z historji ekstatyków i zachwyconych, jak Jane Leade, uznani święci i t. d.
Kto posłucha rad jego, przeżyje dnia pewnego to, co może przeżywa małe kurczę, co sobie po długim śnie w powłoce jaja przebiło dziurkę w skorupce wapiennej, wylazło i oto znajduje nagle naprzeciw siebie młodych
Strona:PL Bô Yin Râ - Księga Boga Żywego.djvu/22
Wygląd
Ta strona została uwierzytelniona.