Strona:PL Artur Oppman - Poezje tom I Stare Miasto.djvu/119

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.





BEREK JAWOR.


I.

Na Zapiecku, gdzie od śpiewu gwarnie:
Z handlu ptactwem słynne są te strony —
W starym sklepie trzyma antykwarnię
Berek Jawor, mąż w Piśmie uczony!

Rebe Jawor, starzec siwogłowy,
Sztuka dumna, chuda a wysoka,
Nosi czarny żupan atłasowy
I łokciową brodę ma proroka.

Kiedy stanie w progu swojej budy,
Ogniem rannych natchniony pacierzy,
Ma powagę dawnych synów Judy,
Sług Jehowy: wieszczów i rycerzy!

A gdy Jawor wspomni niebo Wschodu,
Z ust mknie jękiem, w oczach łzą majaczy
Oplwanego tęsknota narodu,
Wiecznych rabów i wiecznych tułaczy!