Strona:PL Artur Oppman - Pieśń o Rynku i Zaułkach.djvu/07

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

OTWARCIE KSIĄŻKI


Na zamyślonej starych murów karcie
Skąd duch przeszłości skrzył mi się lub żalił,
Chcę znaleźć wyraz, którybym wypalił
Ogniem i złotem, na książki otwarcie.

Bowiem ta książka jest mi jak testament,
Mych snów o pieśni i o życia czynie,
A gdy po wiekach w czyjejś się rozwinie
Skrzydlatej duszy, to będzie, jak djament.

Tysiąc i druga noc się wykrysztali
W Szeherezady staromiejskich ścianach,
I jak ponsowa róża na kurhanach,
Wybuchnie rapsod z tęczy i ze stali.

Staniesz się mieczem i będziesz kometą,
Ze zwycięstw glorji i z błyskawic wstążki,
A żem jest twojem sercem i poetą
Ten wiersz ci kładę na otwarcie książki.