Strona:PL Antoni Kucharczyk - Wiersze, piosnki z naszej wioski.djvu/065

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
ŻNIWO I ŻNIWO.


Hej, jak żniwo, to żniwo!
Do roboty, co żywo!
Tak długośmy czekali,
Rola złotem się pali.
Kosy, sierpy do ręki,
Dla ochoty piosenki,
Stare hasło: »Szczęść Boże!«
Na ojczystym ugorze!
Na wyścigi, Marysiu,
Franek, Janek, Jadwisiu,
Która pierwsza dziewoja
Jest na przodzie — to moja!
Dalej żywo parobki,
Stawiać rzędem półkopki,
Na zachodzie się chmurzy —
Wypoczynek po burzy...
Sionko jasne tak pali,
Burza huczy w oddali...
Hej, do pracy »Szczęść Boże«
Na ojczystym ugorze!


∗             ∗