Strona:PL Antologia współczesnych poetów polskich (1908).djvu/228

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Chwała ci za to myśli poczynanie.
Arabskich pustyń córo, czarna kawo!

Kiedy mnie znudzą jałowi mieszczanie,
Ducha pogrążon w twej fata-morganie!
Tyś mi natchnieniem, i pieśnią i sławą.
W Tobie mam cudów i niebios poznanie
Arabskich pustyń córo, czarna kawo!