Strona:PL Anna Ciundziewicka - Gospodyni litewska.djvu/472

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

mógłby moc stracić. Inni len gotują w ługu dla zmiękczenia go, a potém go wymrażają i suszą. Lepszy jednak sposób, bo nie tak ulegający przypadkom, jest gotowanie lnu przez kilka godzin w wodzie mydlanéj, a potém suszenie jego prędkie.
Przyspasabianie przędzy na płótno mocne i gęste. Teraz przyjętym jest powszechnie sposób prania talek przed wytkaniem ich, gdyż przekonano się, iż płótno z nich pochodzące, nierównie jest gęstsze, mocniejsze i bielsze. Niektórzy, je więc tylko zalewają w żłóktach ciepłą wodą, spuszczając stygnącą i dolewając stopniowo coraz gorętszą, przez godzin przynajmniéj sześć. Drudzy je tylko przemywają w letniéj i zimnéj wodzie.
2-gi sposób. Jest jeszcze inny sposób przyspasabiania przędzy, przez tłuczenie jéj w stępach, aż do rozklejenia i spłaszczenia nici. Działanie to wprowadzone w praktykę u jednéj ze sławnych gospodyń naszych, zdało mi się zrazu, tak niepotrzebnie czas zajmujące, i tak prawie zgubne dla przędzy, któréj moc zdaje się odbierać, żem postanowiła u siebie, nigdy nawet próby téj nie robić. Późniejsze jednak naoczne doświadczenie, przekonało mnie, iż i czas pozornie stracony na tłuczenie przędzy, wraca się potém, i że nici zbite, stają się tak mocnemi, że wcale potém na warstacie nie pękając, nieźmiernie się prędko wytykają i płótno z nich wychodzi tak gęste, mocne i prędko się bielące, iż zrzekając się piérwszego uprzedzenia, wprowadziłam odtąd, stale i niezmiennie, następne przygotowanie przędzy.
Zrana talki zalewają się gorącą wodą rzeczną i w niéj się pod nakryciem rozparzają przez godzinę; potém wyjmując po jednéj, kładą się porządnie do stępy i w niéj cztéry kobiety bić tłuczkami talki ciągle powinny, dokładając po jednéj w kilka minut, nim się