Ta strona została przepisana.
do butelki, zakorkować i po kilku dniach używać do kadzenia sypiąc na lekko ogrzane żelazo.
Kadzidło w trocikach. Bierze się 1½ uncyi storaxu, 6 drachm benzoesu, tyleż mastyxu, goździków i cukru zwyczajnego w dobrym gatunku, i 36 uncyi dobrze wypalonych i sproszkowanych węgli lipowych; wszystko to stłuczone na miałki proszek z rozpuszczoną w wodzie gummą dragantską, zarabia się na ciasto, dodawszy ½ uncyi balsamu peruwiańskiego i tyleż ambry. Potém to się wałkuje na laseczki, które krając w małe kawałki, wyższy się koniec wygniata spiczasto, a dolny grubszy, jak zwyczajnie w trocikach się wyrabia. Trociki te suszą się rozłożone na przetakach, latem na powietrzu, zimą, zaś na piecu.