Strona:PL Aleksander Fredro - Dzieła tom VIII.djvu/083

    Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
    Ta strona została przepisana.
    P. Zefiryn.

    Jeśli może korekta...

    P. Hilary (szturkając go łokciem).

    Cicho!

    P. Piotr.

    Bardzo proszę —
    Zostań z nami.

    P. Hilary.

    Tak, ale Pana niema w domu,
    Rządy, zarządy, nie wiem czy powierzył komu.

    P. Piotr.

    Powierzył nie powierzył przyjmie co się stało.

    P. Hilary.

    Jako przyjaciel domu...

    P. Piotr.

    Śmiało, tylko śmiało;
    Najlepiej się na ciepło dochodzą te rzeczy,
    I doszły się najlepiéj... Narcyz nic nie przeczy,
    Michał ze stróżem świadczą... jasne wszystkie fakta,
    Zamknąłem więc protokół i wziąłem ad akta.





    SCENA II.
    Ciż sami, Regina, Paulina.
    Regina (do Piotra).

    Pan chciałeś mówić ze mną?

    P. Piotr.

    Tak i chcę niezmiennie.

    (P. Piotr gestami w milczeniu zaprasza, aby wszyscy usiedli.)