Przejdź do zawartości

Strona:PL Aleksander Fredro - Dzieła tom VI.djvu/161

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

jest podobno portret dziada Pana Alfreda „Starosty Grudeckiego“.

Kasztelanowa.

A tak, oto nad kominem.

Pani Malska.

Może znajdą się jakie rysy familijne.

Barski (do Pani Malskiej stojąc za kanapą).

Co robisz?

Kasztelanowa.

Ha! zobaczyć nie zaszkodzi... Panno Figaszewska!

Barski (do Pani Malskiej).

Dla Boga! nos bekasi. (Kasztelanowa i Panna Figaszewska wkładają okulary i przypatrują się portretowi. Pani Malska wstrzymuje się od śmiechu.)

Kasztelanowa (do Panny Figaszewskiej).

Cóż?

Panna Figaszewska.

Co?

Kasztelanowa (spoglądając na Barskiego).

Jest coś...

Barski.

O!

Panna Figaszewska (powtarzając).

Jest coś...

Kasztelanowa.

Nos...

Barski.

O! O!

Panna Figaszewska.

Wąsy.