Strona:PL Aleksander Fredro - Dzieła tom IV.djvu/355

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Takich strapień, takich mąk
Dłużej serce znieść nie może.

Razem.
Rozyna.  
Lizeta.
Antonio.
Bombalo.
Fabricio (ironicznie z gniewem).
Dłużej serce znieść nie może.
Dłużej męki znieść nie może.
Wybawże mnie, wybaw Boże!
Wybawże ją, wybaw Boże!
Wybawże ją, wybaw Boże!
Dłużej męki znieść nie może. Cierpliwości daj mi Boże!
Rozyna.

Jak samotny w polu kwiat
Nie mam żadnej już opieki:
Ledwie widzę co to świat,
A już cierpię całe wieki.

Razem.
Rozyna.  
Lizeta.
Antonio.
Bombalo.
Fabricio.
Nie mam żadnej już opieki.
Nie ma żadnej już opieki.
I już cierpię całe wieki.
I już cierpi całe wieki.
Jak nie uzna mej opieki, Cierpieć będzie całe wieki.
(pierwsza zwrótka powtórzona)
(Lizeta odchodzi)
Rozyna (postrzegłszy Antonia).

Ach!