Ta strona została skorygowana.
Radost, Jakub, kilku służących.
Cóż to jest? czego? poco? wchodzić niespodzianie —
Co? he? jak? — Ale wiem, — wiem lecz próżne gadanie —
Krzywdy nie macie — płatnia dobra, a strój charmant —
Zatém służyć będziecie — farewell — Allez vous en!
Będziem służyć do śmierci, będziem służyć szczerze.
Ale niech nas Jegomość inaczej ubierze.
Nie, nie, tak po francuzku.
Żeby choć trzewików...
Chaussé, chaussé, tak ładnie. Precz! dosyć tych krzyków.
Już po Świętym Marcinie...
Wiatr mroźny podcina.
A we Francyi niema Świętego Marcina?
Chaussé, chaussé, tak pięknie.
Nikt z nas nie wytrzyma.
Tam może śniegu niema.
Co? tam śniegu niema?
Astolfie!... albo i ty... chodźno tu Mospanie.