Strona:PL Aleksander Dumas - Hrabia Monte Christo 01.djvu/246

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

się w tę sprawę, pocichu udzielał Grecji poparcia, przez palce patrząc na werbunek ochotników. Fernand skorzystał z okazji, podał się do dymisji i wyruszył na front grecki. Niezadługo przyszły wieści, że hrabia de Morcef (takie przybrał nazwisko) wstąpił do armji Ali-baszy, w stopniu jenerała. Jak wiadomo z historji wojny, Ali-basza padł w walce, zaś wojska jego zostały rozbite. Fernand wyniósł jednak całą głowę z pogromu, a nawet bardzo duży majątek, jaki mu zapisał przed zgonem Ali-basza. Gdy Fernand powrócił do Francji, uzyskał zatwierdzenia rangi jenerała.
— Dziś więc?
— Dziś — były Fernand jest hrabią de Morcef, jest jenerałem i deputowanym, mieszka we własnym pałacu na ulicy Helder 27. Oto wszystko, co wiem.
Nastała chwila milczenia. Ksiądz parokrotnie otwierał usta, lecz je zamykał spazmatycznym ruchem. Nakoniec wykrztusił:
— A Mercedes? Cóż z nią się stało? Mówiono mi, że znikła.
— Znikła, jak słońce znika o zachodzie, by nazajutrz w tem wspanialszym ukazać się blasku.
— Czyżby i ona dobiła się fortuny? — zapytał ksiądz z ironicznym uśmiechem.
— Dawna Mercedes jest dziś jedną z największych dam Paryża. Początkowo rozpaczała bardzo po stracie Edmunda. Opowiadałem przecież, jakie starania czyniła u pana de Villefort i z jakiem oddaniem córki była dla starego Dantesa. Cierpiała bardzo, w dodatku, nowy ją spotkał smutek: Fernanda wzięto do wojska, a był on jej opiekunem, którego kochała jak brata nic nie wiedząc o jego nikczemnym czynie.
Fernand odjechał, Mercedes została sama. Trzy miesiące tak przebyła, samotna zupełnie. Żadna jej wieść nie doszła ani o Dantesie, ani o Fernandzie. Pozostał jej tylko ojciec Edmunda, który umierał z rozpaczy.
Raz siedząc nad morzem i wsłuchując się w poszum jego fal, ujrzała wracającego niespodzianie Fernanda w mundurze podporucznika.