Strona:PL Aleksander Dumas-Dama kameliowa.djvu/283

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

piała i umarła dla niej. Opowiedziałem czytelnikowi to, o czem się dowiedziałem, a co było moim obowiązkiem.
Nie jestem apostołem występku, ale będę echem wszelkiej niedoli, jeżeli usłyszę płacz i prośbę.
Dzieje Małgorzaty są wyjątkiem — powtarzam.
Lecz gdyby one były powszechne, nie wartoby było o nich pisać...


KONIEC.