szłość ruchu masowego w polskich warunkach politycznych i w możność istnienia silnej partji politycznej. Dlatego pragnęli oni kłaść większy nacisk na działalność wychowawczo-kulturalną. Rewolucję widziała ta grupa w oddalonej przyszłości. „Krusińczycy“ i „teoretycy“, jak ich nazywano, trzymali się więc na uboczu.
W samym łonie „Proletarjatu“ wyłoniła się wkrótce opozycja, która atakowała zbyt rewolucyjną taktykę partji. Na czele opozycji stał Kazimierz Puchewicz, zwolennik taktyki ewolucyjnej, na wzór niemieckiej socjalnej-demokracji, unikającej ostrych starć z rządem, kładącej główny nacisk na walkę ekonomiczną. Wiosną 1883 r. grupa ta opuściła wspólne ramy organizacyjne i założyła odrębną partję pod nazwą „partja robotnicza „Solidarność“. Program „Solidarności“ kładzie główny nacisk na klasowo-ekonomiczne dążenia klasy robotniczej, propaguje taktykę strejków ekonomicznych, do strejku powszechnego włącznie. Sprawa walki politycznej, walki z rządem, została odsunięta na drugi plan i program mówi o niej z wielką ostrożnością, jako o walce z rozporządzeniami utrwalającemi ucisk klasy robotniczej i poniżającemi godność robotnika. „Solidarność“ nie odegrała większej roli, wkrótce upadła. „Proletarjat“ pod wodzą Ludwika Waryńskiego, Stanisława Kunickiego, Aleksandra Dębskiego, Ludwika Janowicza, Tadeusza Rechniewskiego i in. trzyma bezwzględnie prym w ruchu socjalistycznym i prowadzi klasę robotniczą po linji polityki rewolucyjnej, łączącej w sobie taktykę terorystyczną z taktyką ruchu masowego. Okres ten zakończyły surowe represje, których punktem kulminacyjnym było wykonanie wyroku śmierci na proletarjatczykach 28 stycznia 1886 r. na stokach cytadeli.
Organizacyjnie „Proletarjat“ istniał i działał dalej, ale główna jego przesłanka polityczna, pojmowanie rewolucji politycznej jako blizkiego przewrotu, który się dokona w państwie rosyjskiem pod kierownictwem „Narodnej Woli“, zawiodła. Okazało się to niemniej złudzeniem, niż dawna wiara w rychłą rewolucję społeczną. Spiskowo-teoretyczna walka „Narodnej Woli“ nie stała się wstępem rewolucji, a partja sama po kilku wielkich, głośnych sukcesach (zabójstwo Aleksandra II) upadła pod obuchem represyj.
„Proletarjat“ nie upadł, ale jego rola przewodnia w ruchu robotniczym skończyła się bezpowrotnie. Przeżyte doświadczenia ruchu socjalistycznego budzą najrozmaitsze refleksje i wnioski, pod wpływem których wytwarza się w ruchu socjalistycznym szereg kierunków ścierających się z sobą i przybierających odrębne formy organizacyjne. Były to cztery kierunki: 1) „Proletarjat“ zachowuje dawną taktykę rewolucyjno-terorystyczną i aczkolwiek niema już przed sobą możliwości rychłej rewolucji w Rosji, uznaje nadal konieczność prowadzenia walki politycznej. 2) Obok tego powstał „Związek robotników polskich“. Związek ten stał na stanowisku t. zw. ekonomizmu. Wychodząc z punktu widzenia marksizmu zwolennicy tego kierunku kładli nacisk na automatyzm rozwoju społecznego, uzależniający realizację socjalizmu od nacisku warunków społecznych. „Związkowcy“ lekceważyli więc sobie znaczenie walki politycznej, która zresztą w warunkach politycznych