Strona:PL Adam Próchnik - Ignacy Daszyński życie praca walka.pdf/47

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

ku generalnego. W przyszłości będzie żałował, że ten ostatni moment poruszył publicznie. List ten wywołał olbrzymie wrażenie i szereg głosów polemicznych. Daszyński odpowiedział nowym listem otwartym z datą 30 stycznia 1906 r. „Dlaczegóżby robotnik i chłop, pyta, który gotów, zdaniem Waszem, umrzeć za „konstytuantę“, nie miał umrzeć za wolność swego narodu? Jeżeli wołacie o walkę zbrojną celem złamania rządu, dlaczegóżby kule tego samego karabinu w ręku robotnika polskiego, nie miały wyszyć na dziejach naszych hasła niepodległości…? Kto jest przekonanym socjalistą, kto wierzy, że proletarjat ma chwycić podczas rewolucji w swoje dłonie dyktaturę nad całym narodem, ten musi postawić jasno i bez wahania hasło niepodległości…“ Wzywa, aby „hasło wolności po kraju rozkołysać, niech dzwoni, niech zmarłych opłacze, żywych powoła, pioruny wrogie przełamie!“ W r. 1907 wydał Daszyński w Warszawie w tymże duchu broszurę p. t.: „Polityka proletarjatu“ — uwagi o taktyce rewolucyjnej w Polsce.
Krytycy jego listu otwartego ironizowali, dlaczego Daszyński siedzi w Krakowie, a nie jest w Warszawie. Tymczasem w owym czasie Daszyński nie ograniczał się do akcji solidarności z rewolucją w zaborze rosyjskim, ale stał właśnie w ogniu walki o powszechne prawo głosowania. Wstrząs rewolucyjny pobudził do ruchu i masy ludowe w Austrji. Socjalna Demokracja postanowiła wznowić walkę o reformę wyborczą i po zdobyciu kurji powszechnej pokusić się teraz o powszechne głosowanie do całej izby. Rozpoczęła się wielka, potężna akcja polityczna. Dnia 22 września 1905 r. odbyła się w Wiedniu konferencja partyjna poświęcona sprawie walki o reformę wyborczą. Daszyński przekonał konferencję, że jedynym środkiem zwycięskiego przeprowadzenia akcji jest zaatakowanie dynastji. Wiedział od czasu akcji przeciw Badeniemu że dynastja jest bardzo czuła na takie ataki i łatwo wtenczas ustępuje.
W dwa tygodnie potem Daszyński zgłaszał już w parlamencie wniosek socjalistyczny w sprawie reformy wyborczej. Mowa jego wywarła olbrzymie wrażenie. Niemiecka gazeta burżuazyjna pisząc o tej mowie dodaje: „Czego jednak druk oddać nie może — to płomiennej namiętności tonu, podburzającej siły głosu, rozmachu i gestu mówcy, który jako mówca i tym razem odniósł wielki sukces“. Przeciw Dzieduszyckiemu, mów-