Strona:PL Adam Mickiewicz - Poezje (1929).djvu/327

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
CXXXII
CHÓR STRZELCÓW
WEDŁUG MUZYKI Z OPERY WEBERA
«WOLNY STRZELEC»


Śród opok i jarów
I plonów i głogów,
Przy dźwięku ogarów
I rusznic i rogów:
Na koniu, co w czwale
Sokoli ma lot,
I z bronią, co w strzale
Huczniejsza nad grzmot:

Dalejże, dalejże z tropu w trop, dalejże, i t. p.
Z tropu w trop, hop! hop!...

Wesoły jak dziecko,
Jak zbójca krwi chciwy,
Odważnie, zdradziecko,
Bój zaczął myśliwy.
Czy palnie na smugi,
Czy wgórę do chmur,
Tam krwi płyną strugi,
Stąd leci grad piór.
Dalejże, dalejże, i t. p.

Kto żubra wywiedzie
Z ostępu na rogi?